Miały być krajem wszystkich religii,<br>otwartym na różnorodność światopoglądową. To właśnie miało je odróżniać od<br>muzułmańskiego Pakistanu. Utrzymanie tej koncepcji nie było proste -<br>szczególnie komplikowały się stosunki wyznaniowe między hinduistami i<br>muzułmanami. Dochodziło do aktów przemocy, których kulminacją stało się<br>zburzenie przez fanatyków hinduskich meczetu Babri Masdźid w Ajodhii i<br>krwawe starcia w wielu indyjskich miastach. W Bombaju doszło do regularnej<br>wojny domowej, w której śmierć poniosło ponad trzysta osób. Odkąd Indie są<br>niepodległe, chrześcijanie nie byli szczególnie zagrożoną mniejszością.<br>Ideałem ruchu niepodległościowego kierowanego przez Indyjski Kongres<br>Narodowy i Mahatmę Gandhiego były Indie otwarte i liberalne. Nacjonaliści<br>i szowiniści uważali zaś