Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
miał zresztą nic do stracenia, bo przypadające na nas miliardy euro i tak były tylko na papierze. Jego gest wpasował się w ogólną atmosferę szczytu, na którym stara i bogata Unia jeśli już naprawdę chciała coś podzielić, to tylko własną biedę nowych biednych członków.
Klęska szczytu dowodzi, jak głęboki jest kryzys nie tylko finansowy, ale i polityczny w Unii, której liderzy nie tylko nie potrafią się dogadać między sobą, ale także nie są autorytetami w swoich społeczeństwach. Kolejny budżetowy kompromis możliwy będzie w Unii nie wcześniej niż za rok. Dla nas oznacza to, że musimy liczyć przede wszystkim na siebie i
miał zresztą nic do stracenia, bo przypadające na nas miliardy euro i tak były tylko na papierze. Jego gest wpasował się w ogólną atmosferę szczytu, na którym stara i bogata Unia jeśli już naprawdę chciała coś podzielić, to tylko własną biedę nowych biednych członków. <br>Klęska szczytu dowodzi, jak głęboki jest kryzys nie tylko finansowy, ale i polityczny w Unii, której liderzy nie tylko nie potrafią się dogadać między sobą, ale także nie są autorytetami w swoich społeczeństwach. Kolejny budżetowy kompromis możliwy będzie w Unii nie wcześniej niż za rok. Dla nas oznacza to, że musimy liczyć przede wszystkim na siebie i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego