Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Zakopane i Tatry
Rok: 1992
dobrze jest mieć cieplejszą odzież.
Na górze zjeżdżamy z krzesełek i kierujemy się w lewo, kilkunastometrowym odcinkiem przez las, by po chwili wyjechać na dość wąską i niestarannie zrobioną przecinkę pod linią wyciągu. Tędy w dół kręcąc dość uważnie, gdyż teren obfituje w przykre niespodzianki w postaci nie wykarczowanych pniaków, krzewów i muld. Tak przez ok. 150 m. Jest to najtrudniejszy i najmniej przyjemny odcinek naszego zjazdu.
Po wyjeździe z lasu omijamy budynki gospodarskie i ostrożnie zjeżdżamy do zagłębienia, którym w poprzek trasy narciarskiej biegnie... droga jezdna. Niezbyt co prawda uczęszczana, ale jednak niebezpieczna. Przez wjazdem na nią należy przyhamować, zjechać
dobrze jest mieć cieplejszą odzież.<br> Na górze zjeżdżamy z krzesełek i kierujemy się w lewo, kilkunastometrowym odcinkiem przez las, by po chwili wyjechać na dość wąską i niestarannie zrobioną przecinkę pod linią wyciągu. Tędy w dół kręcąc dość uważnie, gdyż teren obfituje w przykre niespodzianki w postaci nie wykarczowanych pniaków, krzewów i muld. Tak przez ok. 150 m. Jest to najtrudniejszy i najmniej przyjemny odcinek naszego zjazdu.<br> Po wyjeździe z lasu omijamy budynki gospodarskie i ostrożnie zjeżdżamy do zagłębienia, którym w poprzek trasy narciarskiej biegnie... droga jezdna. Niezbyt co prawda uczęszczana, ale jednak niebezpieczna. Przez wjazdem na nią należy przyhamować, zjechać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego