Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
nutki,
Po których wtór króciutki,
Rzucane po kryjomu -
Każdemu i nikomu.

Niewiele ich, niewiele,
Ale są czyste trele,
Niezbędne, wiem, konieczne -
Światu nieużyteczne.

W drewienko liche dmucham,
Z rozpaczą nutek słucham...
Namawiam świat daremnie -
Obywa się beze mnie.
III
POECI
Zosi i Antkowi

To wiatr wieczny z Ciebie wiejący
Przypadł ku nam i o nas zaczepił,
Wywiał język słowem naglącym
I język ze słowem nam zlepił.

Drogi Tobie ten szum, szelest piersi,
Boś Ty sam w bryłę gliny dmuchał -
To nieprawda, byś Ty poetów
Nie kochał, ich słów nie słuchał.

Skądże słowo tak biegnie do dźwięku,
Gdy go inne po imieniu
nutki,<br>Po których wtór króciutki,<br>Rzucane po kryjomu -<br>Każdemu i nikomu.<br><br>Niewiele ich, niewiele,<br>Ale są czyste trele,<br>Niezbędne, wiem, konieczne -<br>Światu nieużyteczne.<br><br>W drewienko liche dmucham,<br>Z rozpaczą nutek słucham...<br>Namawiam świat daremnie -<br>Obywa się beze mnie.&lt;/&gt;<br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;III<br>&lt;tit&gt;POECI&lt;/&gt;<br>Zosi i Antkowi<br><br>To wiatr wieczny z Ciebie wiejący<br>Przypadł ku nam i o nas zaczepił,<br>Wywiał język słowem naglącym<br>I język ze słowem nam zlepił.<br><br>Drogi Tobie ten szum, szelest piersi,<br>Boś Ty sam w bryłę gliny dmuchał -<br>To nieprawda, byś Ty poetów<br>Nie kochał, ich słów nie słuchał.<br><br>Skądże słowo tak biegnie do dźwięku,<br>Gdy go inne po imieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego