Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
było właśnie próżnowanie oraz pogarda dla pracy fizycznej i handlu. Coś z tego przetrwało do dziś (poza pogardą dla zajmowania się handlem). Przetrwał mianowicie właściwy szlachcie polskiej hedonizm, który ujawnia się w tej samej mierze w zwyczaju urządzania wystawnych weselisk, jak i w zachowaniach klienteli pubów. Natomiast importowana z Zachodu kultura masowa bynajmniej nie nakłania do powściągliwości, ponieważ jest niemal wyłącznie kulturą rozrywki. Tym oto sposobem rozrywkowy Zachód spotyka się ze swawolną Polską, zaś dobrym miejscem owego spotkania okazuje się gwarny wesoły pub.


Brzmienie fujary

Rozmowa z Maurice'em Jarre'em, kompozytorem

Hitchcock był zabawnym człowiekiem, który uwielbiał paradoksy. Kiedy chciałem zagrać mu
było właśnie próżnowanie oraz pogarda dla pracy fizycznej i handlu. Coś z tego przetrwało do dziś (poza pogardą dla zajmowania się handlem). Przetrwał mianowicie właściwy szlachcie polskiej hedonizm, który ujawnia się w tej samej mierze w zwyczaju urządzania wystawnych weselisk, jak i w zachowaniach klienteli pubów. Natomiast importowana z Zachodu kultura masowa bynajmniej nie nakłania do powściągliwości, ponieważ jest niemal wyłącznie kulturą rozrywki. Tym oto sposobem rozrywkowy Zachód spotyka się ze swawolną Polską, zaś dobrym miejscem owego spotkania okazuje się gwarny wesoły pub.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br>&lt;tit&gt;Brzmienie fujary&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rozmowa z Maurice'em Jarre'em, kompozytorem&lt;/&gt;<br><br>Hitchcock był zabawnym człowiekiem, który uwielbiał paradoksy. Kiedy chciałem zagrać mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego