Zadzwoniłem do Nowka, mówię mu co i jak.. <gap> ....wiesz, ta, kurde, kobitka, która tam u niego pracowała, a w tym czasie, kurde, odeszła...</><br><who3> Aha.</> <br><who1> ...do OHP. <vocal desc="Yyy">, u niego pracowała dwa miesiące. No i później też do niego zadzwoniła, tam mnie odpowiednio polecili, kurde, ja poszedłem, kurde. Zrobiłem oczywiście złe wrażenie, kurde, jak to zwykle, kurde, robię na rozmowach kwalifikacyjnych. <vocal desc="yyy">, no, po czym, kurde, nawet powiedział : <q> No tak, tak, tak, ale oczywiście niech pan czeka. </q> No, bo oczywiście głupi gnój nie skorzystał oczywiście z możliwości zatrudnienia pana przy robotach publicznych, co, prawda, PUP zrefinansuje...<br><who2> <vocal desc="Yhm"></> <br><who1> ...i tak dalej...pierdolenie o Chopinie. Potem przekazał