Żeby wam się dobrze mieszkało, żebyście zawsze smacznie jedli...<br>W domu, rozwinąwszy gazetę, ujrzeli tacę rżniętą w lipie ze snopkiem pośrodku i napisem wokoło: "Chleba naszego powszedniego daj nam dziś". Uściskali małą i Szymkowi podziękowali. Byliby chętnie zaprosili tych dwoje, ale zaczęli schodzić się goście, Korbal spojrzał krzywo na Żydziaków, lada chwila miał nadjechać ojciec z księdzem. Co by ludzie powiedzieli, gdyby na poświęceniu domu byli Żydzi? Weronka mrugnęła na Szczęsnego, ale ten wciąż trzymał Brońcię na kolanach, słuchając jej paplaniny, że tatele pracuje w zakładzie pana Baumgartena, że wujek z Ameryki przysłał pięćdziesiąt dolarów i że Baśka na Jom Kipur będzie