Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Za zamachem stoi czeczeński przywódca Asłan Maschadow i jego bandyci.
Rzecznik Maschadowa odrzuca te oskarżenia.
Do późnego wieczora wokół stacji metra kręcą się zrozpaczeni ludzie. Nadal szukają swoich bliskich.

Takiej tragedii nie da się zapobiec
- mówi Marcin Kossek (32 l.), instruktor zagranicznych jednostek specjalnych
Fakt: Jak ktoś wniósł tak potężny ładunek do metra?
MARCIN KOSSEK: - Tego nie da się uniknąć. Można robić kontrole, wprowadzać systemy zabezpieczeń, ale zamachowcy wtapiają się w tłum i trudno ich powstrzymać.
A może rosyjskie służby są nieskuteczne?
- To nie problem służb specjalnych, ale determinacji zamachowców. Poza tym Rosjanie mają świetne ekipy ratunkowe. Gdyby nie to, mogło
Za zamachem stoi czeczeński przywódca Asłan Maschadow i jego bandyci.&lt;/&gt;<br>Rzecznik Maschadowa odrzuca te oskarżenia.<br>Do późnego wieczora wokół stacji metra kręcą się zrozpaczeni ludzie. Nadal szukają swoich bliskich.<br>&lt;gap&gt;<br>&lt;tit1&gt;Takiej tragedii nie da się zapobiec&lt;/&gt;<br>- mówi Marcin Kossek (32 l.), instruktor zagranicznych jednostek specjalnych<br>&lt;who3&gt;Fakt: Jak ktoś wniósł tak potężny ładunek do metra?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;MARCIN KOSSEK: - Tego nie da się uniknąć. Można robić kontrole, wprowadzać systemy zabezpieczeń, ale zamachowcy wtapiają się w tłum i trudno ich powstrzymać.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A może rosyjskie służby są nieskuteczne?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- To nie problem służb specjalnych, ale determinacji zamachowców. Poza tym Rosjanie mają świetne ekipy ratunkowe. Gdyby nie to, mogło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego