Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
Czy zdarzyło się którejś z Was, by kupując jakiś kosmetyk usłyszała od ekspedientki wskazówkę: "nie, tego kremu niech pani nie bierze. Widzę, że ma pani rozszerzone naczynka krwionośne na policzkach, a przy tego rodzaju dolegliwości krem kamforowy jest szkodliwy". Albo: "wysuszyła sobie pani skórę słońcem, więc tym razem radzę krem lanolinowy", albo jeszcze inaczej: "chętnie dam pani ten krem przeciw piegom, ale przypominam, że kobietom w ciąży, matkom karmiącym i osobom chorym na nerki czy wątrobę nie wolno go używać".
Nie zdarzyło się Wam nic podobnego? Przyznam się, że i mnie taka przyjemność spotyka najwyżej raz do roku, choć zakupy w
Czy zdarzyło się którejś z Was, by kupując jakiś kosmetyk usłyszała od ekspedientki wskazówkę: "nie, tego kremu niech pani nie bierze. Widzę, że ma pani rozszerzone naczynka krwionośne na policzkach, a przy tego rodzaju dolegliwości krem kamforowy jest szkodliwy". Albo: "wysuszyła sobie pani skórę słońcem, więc tym razem radzę krem lanolinowy", albo jeszcze inaczej: "chętnie dam pani ten krem przeciw piegom, ale przypominam, że kobietom w ciąży, matkom karmiącym i osobom chorym na nerki czy wątrobę nie wolno go używać". <br>Nie zdarzyło się Wam nic podobnego? Przyznam się, że i mnie taka przyjemność spotyka najwyżej raz do roku, choć zakupy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego