złota, obrączki, pierścionki, łańcuszki, krzyżyki, złote dolarówki, rublowe świnki, polskie <orig>srebrnozłotówki</>, gdańskie guldeny, medale wybite przez miasto z okazji wizyt królów. Wiedziały, że ocali je kołnierz, w którym zostaną zaszyte, że owinięte w watę (by nie brzęknęły, w chwili gdy zbliży się śmierć) prześpią setki kilometrów w wydrążonym obcasie. Bambusowa laska pana Rotke drzemała w stojaku koło drzwi przy Jopengasse 4, pewna, że gdy nadejdzie chwila, utoną w niej ruloniki monet, przybite pakułowym stemplem.<br>Kuchenne noże, obojętne na wszystko, z pustą rezygnacją postukiwały na dębowych stolnicach. Te o szpiczastych końcach czekała przyszłość niepewna (kto je miał przy sobie, był bliżej śmierci