że jak zawsze Adam odruchowo wyłącza światła przed wyjściem z autka, tak teraz je odruchowo włączył (bo wcześniej ich nie włączył). Kto zrozumiał, co chciałam przekazać, temu brawa się należą! No! Więc musieliśmy wracać komunikacją miejską... Trochę humorzasto dziś było, ale i tak fajnie <emot>:)</> Po przyjściu do domu zrobiłam tacie laurkę (zdecydowanie nie mam zdolności plastycznych), potem wypiliśmy szampana (słynną podróbę słynnego ruskiego szampanika), no a teraz to siedzę i piszę <emot>:)</> Podejrzewam, że później zasiądę do polskiego, potem do anglika, aż w końcu położę się spać, bo znowu się, kurka, nie wyspałam. Tak więc dobrej i przespanej nocki życzę <emot>:)</></><br><br><br><div><tit>Złota polska