Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tego nie potrafiono wytłumaczyć ani w Ministerstwie Polityki Społecznej, ani w NFZ.
O sprawie pierwsza informowała "Rz", kiedy ZUS rozpisał przetarg na nowe legitymacje, wart 18 mln zł. Po tekstach "Rz" ZUS podjął rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. NFZ przyznał, że o problemie rodzin emerytów i rencistów "zapomniano na poziomie legislacji". Pracownicy ZUS i NFZ po kilku tygodniach prac w międzyresortowym zespole przygotowali rozwiązanie: ZUS najpierw dwa razy przekładał rozstrzygnięcie przetargu na nowe legitymacje, a kilka dni temu po prostu go odwołał. - To było do przewidzenia - mówi jeden z przedsiębiorców, startujących w przetargu. - Wszyscy, którzy chcieli drukować legitymacje dla ZUS, stracili
Tego nie potrafiono wytłumaczyć ani w &lt;name type="org"&gt;Ministerstwie Polityki Społecznej&lt;/&gt;, ani w &lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt;.<br>O sprawie pierwsza informowała &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt;, kiedy &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; rozpisał przetarg na nowe legitymacje, wart 18 mln zł. Po tekstach &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; podjął rozmowy z &lt;name type="org"&gt;Narodowym Funduszem Zdrowia&lt;/&gt;. &lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt; przyznał, że o problemie rodzin emerytów i rencistów "zapomniano na poziomie legislacji". Pracownicy &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt; po kilku tygodniach prac w międzyresortowym zespole przygotowali rozwiązanie: &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; najpierw dwa razy przekładał rozstrzygnięcie przetargu na nowe legitymacje, a kilka dni temu po prostu go odwołał. - To było do przewidzenia - mówi jeden z przedsiębiorców, startujących w przetargu. - Wszyscy, którzy chcieli drukować legitymacje dla &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt;, stracili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego