uchronię i obronię przed tymi, którzy na ciebie dybią, a namnożyło się, namnożyło takowych. Śmierci twojej pragną, z tego, co wiem, Sterczowie, książę Jan Ziębicki, miłośnica Jana Adela Sterczowa, raubritter Buko von Krossig, a także - z przyczyn, które muszę dopiero wyjaśnić - szlachetny Jan von Biberstein... Ha, zaiste, są powody, by lękać się o życie. Ale, jak się rzekło, wezmę cię pod ochronę. Nie za darmo, oczywista. Coś za coś. Do ut des. A raczej: ut facias.<br>- Zaaranżuję - inkwizytor zaczął mówić szybciej, jak gdyby recytował wyuczony tekst. - Zaaranżuję wszystko tak, by w Czechach, dokąd się udasz, nie wzbudziło to niczyich podejrzeń. W Czechach