czego<br>zdawano sobie sprawę, prolongatą życia. Dziesięciogodzinny dzień<br>pracy akordowej za przysłowiową miskę zupy i 1,5-3 kg chleba na<br>tydzień, w rygorze<br>i obostrzonej dyscyplinie, zmuszały do egzystencji w bezustannym<br>stresie i napięciu.<br>Warunki zamieszkania w budynkach przyfabrycznych były okropne.<br>Brak urządzeń sanitarnych, ogrzewania, światła, opieki<br>lekarskiej i lekarstw przyczyniały się<br>do wybuchu epidemii tyfusu. Głód ponownie zaczął dziesiątkować mieszkańców<br>getta. Zostało ono przeorganizowane poprzez gromadzenie ludności wokół<br>zakładów produkcyjnych, otoczonych często drutem kolczastym czy murem<br>i stanowiących swoiste kolonie. Tzw. Postsperre, czyli zakaz<br>ruchu pocztowego do<br>getta, pogłębił nie tylko fizyczną, ale i psychiczną<br>izolację dzielnicy żydowskiej.<br>Ożywiony