Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
należały do mordercy. Pierwszym był mały, czarny włos, który należał do mężczyzny i pochodził z okolicy genitaliów. Przeprowadzono dwukrotne badania, aby z całą pewnością stwierdzić, że owego włosa nie zostawił żaden z pięciu chłopców, którzy 17 czerwca bawili się wraz z Dorotą przy ulicy Dołowej.
Drugim śladem był odcinek podeszwy lewego buta o numerze 43, na który natrafiono w kuchni. Był to but z podeszwą typu "traktor", nowy lub prawie nie noszony, na co wskazywał bardzo równy i jednolity rysunek odcisku. Także i w tym przypadku stwierdzono, że takich butów nie nosił żaden z kolegów Doroty. Dochodzenie stanęło w martwym punkcie i
należały do mordercy. Pierwszym był mały, czarny włos, który należał do mężczyzny i pochodził z okolicy genitaliów. Przeprowadzono dwukrotne badania, aby z całą pewnością stwierdzić, że owego włosa nie zostawił żaden z pięciu chłopców, którzy 17 czerwca bawili się wraz z Dorotą przy ulicy Dołowej.<br>Drugim śladem był odcinek podeszwy lewego buta o numerze 43, na który natrafiono w kuchni. Był to but z podeszwą typu "traktor", nowy lub prawie nie noszony, na co wskazywał bardzo równy i jednolity rysunek odcisku. Także i w tym przypadku stwierdzono, że takich butów nie nosił żaden z kolegów Doroty. Dochodzenie stanęło w martwym punkcie i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego