Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Arsenał Gorzowski
Nr: 7/8
Miejsce wydania: Gorzów Wielkopolski
Rok: 1998
nic nie jadła i nie piła. W pobliżu jej łóżka spało kilku chorych i bezdomnych. Niektórzy próbowali rozmawiać z kobietą, ale ta milczała. Dopiero po czterech dniach,a było to w niedzielę palmową 1574 roku, dała znak aby jej podano picie. Gdy wypiła kubek zimnej wody, opowiedziała swoją historię.
Gdy leżała chora w domu w Chełpie, codziennie koło niej pojawiały się małe ludziki. Pojawiały się tylko wtedy, gdy mąż wychodził do pracy w polu czy w lesie, a ona zostawała sama. Znikały wraz z pojawieniem się męża w domu. Po roku podczas wyrębu drzewo przygniotło męża. Wiedziała, że uczyniły to małe
nic nie jadła i nie piła. W pobliżu jej łóżka spało kilku chorych i bezdomnych. Niektórzy próbowali rozmawiać z kobietą, ale ta milczała. Dopiero po czterech dniach,a było to w niedzielę palmową 1574 roku, dała znak aby jej podano picie. Gdy wypiła kubek zimnej wody, opowiedziała swoją historię.<br>Gdy leżała chora w domu w Chełpie, codziennie koło niej pojawiały się małe ludziki. Pojawiały się tylko wtedy, gdy mąż wychodził do pracy w polu czy w lesie, a ona zostawała sama. Znikały wraz z pojawieniem się męża w domu. Po roku podczas wyrębu drzewo przygniotło męża. Wiedziała, że uczyniły to małe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego