Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała
Anielci, Stefce czy Mańce niż właśnie Krysi! Wolałaby
chyba schować się pod ziemię, niż zamiast prostego,
ludzkiego współczucia, że ot, tak się jej nie powiodło,
zobaczyć w jej szeroko otwartych oczach śmiertelne przerażenie
i zgrozę, i wstyd, i ten specjalny rodzaj litości, który
się ma dla sponiewieranych i zhańbionych.

Więc cóż to za przyjaźń, jeśli się musi
swego przyjaciela wstydzić?!

I cóż to za przyjaźń, jeżeli ty mówisz taką
rzecz: "Okradli nas", a ten przyjaciel rzuca tylko w roztargnieniu:
"Tak?..." - i zaraz zaczyna mówić
o czym innym. A potem jeszcze (w chwili
przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała <br>Anielci, Stefce czy Mańce niż właśnie Krysi! Wolałaby <br>chyba schować się pod ziemię, niż zamiast prostego, <br>ludzkiego współczucia, że ot, tak się jej nie powiodło, <br>zobaczyć w jej szeroko otwartych oczach śmiertelne przerażenie <br>i zgrozę, i wstyd, i ten specjalny rodzaj litości, który <br>się ma dla sponiewieranych i zhańbionych. <br><br>Więc cóż to za przyjaźń, jeśli się musi <br>swego przyjaciela wstydzić?! <br><br>I cóż to za przyjaźń, jeżeli ty mówisz taką <br>rzecz: "Okradli nas", a ten przyjaciel rzuca tylko w roztargnieniu: <br>"Tak?..." - i zaraz zaczyna mówić <br>o czym innym. A potem jeszcze (w chwili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego