Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
Jolę.
Rozejrzałem się za kelnerką i wzrok mój padł na młodego mężczyznę przy dalszym stoliku, który też przypatrywał mi się badawczo. Tu nie mogło być pomyłki: to był kolega Jelonek, moja zasmarkana miłość z okresu harcerstwa. Widać każdy z moich szkolnych kolegów przechodził gruntowną metamorfozę. Kolega Jelonek, w szkole chudy łobuz w wyświechtanym mundurku, przedstawił mi się teraz jako wytworny młodzian w długiej, kraciastej marynarce, zamszowych mokasynach i jedwabnym krawacie. Na palcu błyszczał mu gruby sygnet. Patrzyłem na niego niepewnie, bo mi się przypomniała ta cała defilada na placu Piłsudskiego, ale on uśmiechnął się i podszedł do mnie.
- Krawczyk! - zawołał. - Siusiacz
Jolę.<br>Rozejrzałem się za kelnerką i wzrok mój padł na młodego mężczyznę przy dalszym stoliku, który też przypatrywał mi się badawczo. Tu nie mogło być pomyłki: to był kolega Jelonek, moja zasmarkana miłość z okresu harcerstwa. Widać każdy z moich szkolnych kolegów przechodził gruntowną metamorfozę. Kolega Jelonek, w szkole chudy łobuz w wyświechtanym mundurku, przedstawił mi się teraz jako wytworny młodzian w długiej, kraciastej marynarce, zamszowych mokasynach i jedwabnym krawacie. Na palcu błyszczał mu gruby sygnet. Patrzyłem na niego niepewnie, bo mi się przypomniała ta cała defilada na placu Piłsudskiego, ale on uśmiechnął się i podszedł do mnie.<br>- Krawczyk! - zawołał. - Siusiacz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego