Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
logikę rzecz biorąc, owszem. Ale możliwe, że go kocha i nie jest w stanie go zabić.
- A poza tym to bzdura. Wiadomo, że Roj ją kocha i wszystko jej przebaczy.
- Wcale nie wiem - powiedziałam z niejakim roztargnieniem, bo coś mi się jeszcze plątało po głowie. Wstałam z krzesła, zajrzałam do lodówki i stwierdziłam, że nie ma już mleka. - Wcale nie wiem... Czekaj, co to ja chciałam powiedzieć... Aha, coś mi tu nie pasuje do tych wszystkich miłości.
- Co mianowicie?
- Edek wrzeszczał, że ty się narażasz. Nie słyszałaś? Pytał, dlaczego się narażasz i przyjmujesz takie osoby. Można przyjąć, że mianem takiej osoby
logikę rzecz biorąc, owszem. Ale możliwe, że go kocha i nie jest w stanie go zabić.<br>- A poza tym to bzdura. Wiadomo, że Roj ją kocha i wszystko jej przebaczy.<br>- Wcale nie wiem - powiedziałam z niejakim roztargnieniem, bo coś mi się jeszcze plątało po głowie. Wstałam z krzesła, zajrzałam do lodówki i stwierdziłam, że nie ma już mleka. - Wcale nie wiem... Czekaj, co to ja chciałam powiedzieć... Aha, coś mi tu nie pasuje do tych wszystkich miłości.<br>- Co mianowicie?<br>- Edek wrzeszczał, że ty się narażasz. Nie słyszałaś? Pytał, dlaczego się narażasz i przyjmujesz takie osoby. Można przyjąć, że mianem takiej osoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego