Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i nawet wraz z braćmi spiskowała z nadzieją, że uda się usunąć tyrana, ale Saddam ani przez chwilę nie zawahał się wiedząc, że Ramadan po śmierci żony i dzieci stanie się jego zaprzysięgłym wrogiem, co się zresztą stało. Tyle tylko że Ramadan grał jak Husajn i był w swoim przedstawieniu lojalności tak wiarogodny, że Saddam mając go niemal w garści kilka razy, albo mu przebaczał ze względu na niezbędną obecność sobowtóra pod ręką, lub też czynił to z mało zrozumiałej sympatii.

Dzięki temu, że przeżył, dowiadujemy się od Ramadana o rozmachu prac nad bronią masowego rażenia, której tak bardzo poszukują teraz
i nawet wraz z braćmi spiskowała z nadzieją, że uda się usunąć tyrana, ale Saddam ani przez chwilę nie zawahał się wiedząc, że Ramadan po śmierci żony i dzieci stanie się jego zaprzysięgłym wrogiem, co się zresztą stało. Tyle tylko że Ramadan grał jak Husajn i był w swoim przedstawieniu lojalności tak wiarogodny, że Saddam mając go niemal w garści kilka razy, albo mu przebaczał ze względu na niezbędną obecność sobowtóra pod ręką, lub też czynił to z mało zrozumiałej sympatii.<br><br>Dzięki temu, że przeżył, dowiadujemy się od Ramadana o rozmachu prac nad bronią masowego rażenia, której tak bardzo poszukują teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego