cebuli, co dało efekt kremu i w niczym nie przypominała francuskiej.<br><br>Tagliatelle (31 zł), czyli makaron wstążkowy w sosie śmietanowym z bazylią, były tak dobre, że nie byliśmy w stanie nic zostawić na półmisku, a należało, bo porcja była duża.<br><br>Byliśmy w dniu, w którym promowano szparagi. Do dań głównych: łosoś z rusztu - 52 zł i wątróbka z grasicą - 44 zł) serwowano więc świeże szparagi, niestety - gotowane, tak jak obecnie gotuje się jarzyny, czyli bardzo krótko. Półtwarda marchewka czy brukselka jest w porządku, ale półtwardy szparag jest <orig>półjadalny</>.<br><br>Na deser zjedliśmy bardzo zmyślnie przyrządzoną gruszkę z sorbetami (13 zł) i oparty