Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 28
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1995
islamu, którzy wkroczą poprzez Marsylię. Gdyż właśnie tam, w ostatnim porcie chrześcijan, za sprawą waśni i niedbalstwa Galów rozewrze się przejście dla synów Mahometa.
Nastanie głód, nędza i zaraza. Ulice wielkich miast porosną trawą sięgającą powyżej kolan, a cała Europa spłynie obficie krwią. Nic dziwnego: wyginie wówczas ponad dwie trzecie ludności! Ratunek może przyjść jedynie ze strony Herkulesa, króla Francji, który przepędzi - lub nie - hordy najeźdźców aż po Konstantynopol, znosząc prawo zabójców, tak, aby mógł nastać sprawiedliwy pokój. Spod znaku Ery Wodnika... Słowem, kto przeżyje - szczęśliw będzie...
Czy Nostradamusowi warto wierzyć?
A co za tym idzie - czy warto obdarzać zaufaniem jego
islamu, którzy wkroczą poprzez Marsylię. Gdyż właśnie tam, w ostatnim porcie chrześcijan, za sprawą waśni i niedbalstwa Galów rozewrze się przejście dla synów Mahometa.<br>Nastanie głód, nędza i zaraza. Ulice wielkich miast porosną trawą sięgającą powyżej kolan, a cała Europa spłynie obficie krwią. Nic dziwnego: &lt;hi rend="spaced"&gt;wyginie wówczas ponad dwie trzecie ludności!&lt;/hi&gt; Ratunek może przyjść jedynie ze strony Herkulesa, króla Francji, który przepędzi - lub nie - hordy najeźdźców aż po Konstantynopol, znosząc prawo zabójców, tak, aby mógł nastać sprawiedliwy pokój. Spod znaku Ery Wodnika... Słowem, kto przeżyje - szczęśliw będzie...<br>&lt;tit1 rend="bold"&gt;Czy Nostradamusowi warto wierzyć?&lt;/tit1&gt;<br>A co za tym idzie - czy warto obdarzać zaufaniem jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego