islamu, którzy wkroczą poprzez Marsylię. Gdyż właśnie tam, w ostatnim porcie chrześcijan, za sprawą waśni i niedbalstwa Galów rozewrze się przejście dla synów Mahometa.<br>Nastanie głód, nędza i zaraza. Ulice wielkich miast porosną trawą sięgającą powyżej kolan, a cała Europa spłynie obficie krwią. Nic dziwnego: <hi rend="spaced">wyginie wówczas ponad dwie trzecie ludności!</hi> Ratunek może przyjść jedynie ze strony Herkulesa, króla Francji, który przepędzi - lub nie - hordy najeźdźców aż po Konstantynopol, znosząc prawo zabójców, tak, aby mógł nastać sprawiedliwy pokój. Spod znaku Ery Wodnika... Słowem, kto przeżyje - szczęśliw będzie...<br><tit1 rend="bold">Czy Nostradamusowi warto wierzyć?</tit1><br>A co za tym idzie - czy warto obdarzać zaufaniem jego