Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
łapanki, wywózki - Jassmont widział zakłopotanie Niemca. Tamten, zatoczywszy koło, powrócił na poprzednie miejsce. Przyłożył palec do podbródka: długi, smukły, coś zanadto kobiecy.
Wciągnął powietrze, które było jak wypomadowane, bardzo przykre, chciałoby się otworzyć okno, ale było to niemożliwe. - Proponujemy, aby pan powrócił do życia literackiego, chcemy przywrócić ciągłość kultury w łuku Wisły.
- Panu chodzi oczywiście o niemiecką obecność kulturalną w Polsce? - ironizował Jassmont.
- Ależ nie, zdecydowanie o polską kulturę, polskie książki, polskie problemy, polskie tematy, polskich autorów.
- Paradne, jak pan to sobie wyobraża, karkołomne, polskie tematy, jakie? Może o sporze króla Bolesława z biskupem Stanisławem, ani słowa o Wawrze albo o
łapanki, wywózki - Jassmont widział zakłopotanie Niemca. Tamten, zatoczywszy koło, powrócił na poprzednie miejsce. Przyłożył palec do podbródka: długi, smukły, coś zanadto kobiecy.<br>Wciągnął powietrze, które było jak wypomadowane, bardzo przykre, chciałoby się otworzyć okno, ale było to niemożliwe. - Proponujemy, aby pan powrócił do życia literackiego, chcemy przywrócić ciągłość kultury w łuku Wisły.<br>- Panu chodzi oczywiście o niemiecką obecność kulturalną w Polsce? - ironizował Jassmont.<br>- Ależ nie, zdecydowanie o polską kulturę, polskie książki, polskie problemy, polskie tematy, polskich autorów.<br>- Paradne, jak pan to sobie wyobraża, karkołomne, polskie tematy, jakie? Może o sporze króla Bolesława z biskupem Stanisławem, ani słowa o Wawrze albo o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego