Wyznaje, że czyta poradniki o zawiłościach kobiecej duszy, a jego życiem rządzą kobiety. Dzięki żonie Dorocie uciekł przed 17 laty do Niemiec. Gdy zdobył pas zawodowego mistrza świata, krzyczał z ringu: "Dorota, kocham cię!". <br><br>Bo też w naszej kulturze podział ról jest inny niż w społeczeństwach anglosaskich czy latynoskich, gdzie macho święcił tryumfy. Facet ma odnosić sukcesy, ale zarobione pieniądze oddaje kobiecie. To ona decyduje o ich podziale, w tym na kieszonkowe "na papierosy i piwko" dla swojego macho. Michalczewski, robiąc karierę w Polsce, opowiadał więc, że boi się zastrzyków, wspierał młodzież ze środowisk patologicznych i domy dziecka. Dla jednego z