Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, komputerze, szkole, relacjach międzyludzkich
Rok powstania: 2001
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, komputerze, szkole, relacjach międzyludzkich
Rok powstania: 2001
możesz.
Czemu
Bo już swój limit przekroczyłeś z leczeniem się ostatnio.
Wiesz, jak mnie ? To wcale nie jest śmieszne.
Poważnie?
Tak mnie wkurzyłeś, naprawdę myślałam, że cię zabiję.
Jaaa!
Po prostu...Normalnie, tak mnie wpieniłeś... jak nie chciałeś się iść wtedy umyć...Myślałam, że normalnie cię uduszę.
Wkurzyłeś mnie naprawdę maksymalnie. A w ogóle...
Wiesz, ja ci...
Nie tymi nogami! Nie umiesz siedzieć normalnie?
Coś spadło!
Zobacz, coś mu zniszczyłeś.
Spadło twoje?
Moje!
Tobie, Radku?
Co? Jeszcze raz powtórz.
Ale jak to się znalazło na
Nie, no wierzga, wierzga nogami!
Ja chyba. A później wiesz, wdepnąłem.
Co?
Ale dobrze, że masz
Czemu
Bo już swój limit przekroczyłeś z leczeniem się ostatnio.
Wiesz, jak mnie ? To wcale nie jest śmieszne.
Poważnie?
Tak mnie wkurzyłeś, naprawdę myślałam, że cię zabiję.
Jaaa!
Po prostu...Normalnie, tak mnie wpieniłeś... jak nie chciałeś się iść wtedy umyć...Myślałam, że normalnie cię uduszę.
Wkurzyłeś mnie naprawdę maksymalnie. A w ogóle...
Wiesz, ja ci...
Nie tymi nogami! Nie umiesz siedzieć normalnie?
Coś spadło!
Zobacz, coś mu zniszczyłeś.
Spadło twoje?
Moje!
Tobie, Radku?
Co? Jeszcze raz powtórz.
Ale jak to się znalazło na
Nie, no wierzga, wierzga nogami!
Ja chyba. A później wiesz, wdepnąłem.
Co?
Ale dobrze, że masz
możesz. <gap></><br><who2>Czemu</><br><who1>Bo już swój limit przekroczyłeś z leczeniem się ostatnio. <gap></><br><who2><vocal desc="laugh"></><br><who1>Wiesz, jak mnie <gap>? To wcale nie jest śmieszne.</><br><who2>Poważnie?</><br><who1>Tak mnie wkurzyłeś, naprawdę myślałam, że cię zabiję.</><br><who2><overlap>Jaaa! <vocal desc="laugh"></></><br><who1><overlap>Po prostu...</>Normalnie, tak mnie wpieniłeś...<gap> jak nie chciałeś się iść wtedy umyć...Myślałam, że normalnie cię uduszę.</><br><who2><vocal desc="laugh"></> <br><who1>Wkurzyłeś mnie naprawdę maksymalnie. <overlap>A w ogóle...</></><br><who2><overlap>Wiesz, ja ci...</></><br><who1>Nie <gap> tymi nogami! Nie umiesz siedzieć normalnie?</><br><who5><overlap>Coś spadło!</></><br><who1><overlap>Zobacz</>, coś mu zniszczyłeś.</><br><who5>Spadło twoje?</><br><who4><overlap>Moje!</></><br><who1><overlap>Tobie, Radku?</></><br><who3><vocal desc="laugh"> <vocal desc="cough"></><br><who2>Co? Jeszcze raz powtórz.</><br><who5>Ale jak to się znalazło na <overlap><gap></></><br><who3><overlap><vocal desc="cough"></></><br><who1><overlap>Nie, no wierzga, wierzga nogami!</></><br><who2>Ja <gap> chyba. A później wiesz, wdepnąłem.</><br><who4>Co?</><br><who1>Ale dobrze, że masz
