Chrystusa przy człowieku każdej epoki urzeczywistnia się w Jego ciele, którym jest Kościół (J.P.II - enc. Veritatis splendor).<br> Inny sposób odnajdywania Boga to bardzo często postawa Piotra tuż po zaparciu się Jezusa na dziedzińcu pałacu arcykapłana. Zapewniał, że odda życie, a przestraszył się służącej. Człowiek przygnieciony własnym upadkiem, swoją małością, grzesznością, świadomością swej pomyłki, załamany, przygnieciony uczuciami, które tak naprawdę nigdy nie gościły w jego sercu. Wymowna wymiana spojrzeń, których człowiek wolałby nigdy w życiu nie doświadczyć.<br> Po tym fakcie próba rozliczenia się z własnymi grzechami. Rozliczenia się jednak po ludzku "Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny". Cóż