chce mi się żyć, bo nie mam dla kogo.<br><br>Zacznij żyć dla siebie. Przykro mi to pisać, ale obok szczerego bólu, w twoim liście pobrzmiewa olbrzymie zdziwienie, dlaczego on cię zostawił, skoro byłaś dla niego taka dobra. To się nigdy nie sprawdza na dłuższą metę - związek, w którym jedno z małżonków poświęca się dla drugiego. Zastanów się, czego chcesz - od życia, od partnera. Jeśli chcesz, by twój mąż do ciebie wrócił, to pomyśl, jak to zrobić. Nie kładąc się tym razem na ołtarzu małżeńskiej miłości w charakterze ofiary. <br><br><br>Pierwszy raz<br>Niedawno poznałam fajnego chłopaka, jesteśmy razem od pewnego czasu. Pomyślałam, że