Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
pergaminie odręcznego
listu wice
dyrektora w sprawie pożyczek
krótkoterminowych

pociskam
srebrną gałkę klamki drzwi
niebieskiego gabinetu
modląc się w duchu:
choć raz niech wolno
mi będzie
oglądać oblicze Twoje

- Hm, mocne, zupełnie mocne. Podoba mi się. Ale jak ty to robisz? - rozwodził się Druce. - Żona mnie ciągle zadręcza, że nie mam żadnego hobby. Czy to bardzo trudno tak pisać?
- Przeczytaj sobie Parandowskiego.
- Kto to taki?
- Poeta czeski. Autor Alchemii słowa, gdzie znajdziesz świetny wybór przepisów na natchnienie.
Była 14.46.
- Erudyci, co? - zwrócił się do mnie mój Opiekun Cielesny. - Ale ty też znasz się coś niecoś na tym. To mnie bardzo
pergaminie odręcznego<br>listu wice<br>dyrektora w sprawie pożyczek<br>krótkoterminowych<br><br>pociskam<br>srebrną gałkę klamki drzwi<br>niebieskiego gabinetu<br>modląc się w duchu:<br>choć raz niech wolno<br>mi będzie<br>oglądać oblicze Twoje<br><br>- Hm, mocne, zupełnie mocne. Podoba mi się. Ale jak ty to robisz? - rozwodził się Druce. - Żona mnie ciągle zadręcza, że nie mam żadnego hobby. Czy to bardzo trudno tak pisać?<br>- Przeczytaj sobie Parandowskiego.<br>- Kto to taki?<br>- Poeta czeski. Autor Alchemii słowa, gdzie znajdziesz świetny wybór przepisów na natchnienie.<br>Była 14.46.<br>- Erudyci, co? - zwrócił się do mnie mój Opiekun Cielesny. - Ale ty też znasz się coś niecoś na tym. To mnie bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego