Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Cafe jako jej dyrektor. - Firma Elite przekazuje rocznie 2 mln zł na lekką atletykę. PZLA tego nie chciał, więc sami zajęliśmy się sponsorowaniem naszej dyscypliny - mówi rzecznik prasowy grupy Artur Partyka, do niedawna nasz najlepszy skoczek wzwyż. - Szukaliśmy porozumienia ze związkiem, ale było ciężko, bo w PZLA działa archaiczna struktura marketingowa, która nie reaguje na oferty współpracy. Doszło do tego, że teraz prowadzimy dialog bezpośrednio ze środowiskiem lekkoatletycznym. I każdemu doradzamy: sprawy trzeba brać we własne ręce.

- Polskie Związki Sportowe są monopolistami w swoich dyscyplinach. Nie w pełni są przygotowane do działania w czasach komercji - ocenia Andrzej Kraśnicki, przewodniczący Polskiej Konfederacji
Cafe jako jej dyrektor. - Firma Elite przekazuje rocznie 2 mln zł na lekką atletykę. PZLA tego nie chciał, więc sami zajęliśmy się sponsorowaniem naszej dyscypliny - mówi rzecznik prasowy grupy Artur Partyka, do niedawna nasz najlepszy skoczek wzwyż. - Szukaliśmy porozumienia ze związkiem, ale było ciężko, bo w PZLA działa archaiczna struktura marketingowa, która nie reaguje na oferty współpracy. Doszło do tego, że teraz prowadzimy dialog bezpośrednio ze środowiskiem lekkoatletycznym. I każdemu doradzamy: sprawy trzeba brać we własne ręce.<br><br>- Polskie Związki Sportowe są monopolistami w swoich dyscyplinach. Nie w pełni są przygotowane do działania w czasach komercji - ocenia Andrzej Kraśnicki, przewodniczący Polskiej Konfederacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego