Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
intuicja zaczęła mu podpowiadać zagrożenie... Jeszcze nawet nie wiedział, do czego będę zmierzał z tą Katarzyną... Jeszcze nie wiedział, bo nie mógł wiedzieć... Bo wtedy jeszcze nawet ja nie wiedziałem, do czego będę zmierzał z tą Katarzyną... Miałem tylko jej twarz na portrecie w galerii carskich portretów, jej twarz na marmurowym popiersiu stojącym w tej samej sali, w której stoi pomnik Woltera... o którym opowiadał mój ojciec... obiecałem sobie, że muszę kupić biografię Katarzyny drugiej... Była niewysoka, tłusta... miała krótkie nogi... Mniejsza z tym, o tym potem... może w pociągu... Teraz tylko powstaje problem, żeby mi się udało przewieźć komputer... teraz
intuicja zaczęła mu podpowiadać zagrożenie... Jeszcze nawet nie wiedział, do czego będę zmierzał z tą Katarzyną... Jeszcze nie wiedział, bo nie mógł wiedzieć... Bo wtedy jeszcze nawet ja nie wiedziałem, do czego będę zmierzał z tą Katarzyną... Miałem tylko jej twarz na portrecie w galerii carskich portretów, jej twarz na marmurowym popiersiu stojącym w tej samej sali, w której stoi pomnik Woltera... o którym opowiadał mój ojciec... obiecałem sobie, że muszę kupić biografię Katarzyny drugiej... Była niewysoka, tłusta... miała krótkie nogi... Mniejsza z tym, o tym potem... może w pociągu... Teraz tylko powstaje problem, żeby mi się udało przewieźć komputer... teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego