Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Towarzystwa odebrałby jej nazwę i stadion, za który spółka i tak od lat nie płaci - spekuluje Lewar.

Dla kibiców spółka to wrzód na anemicznym i niedożywionym ciele RTS, więc najlepiej, gdyby upadła. Szansa jest duża, jej długi wynoszą 30 mln zł, od miesięcy nie płaci się piłkarzom, trenerom, pracownikom. Zdesperowany masażysta podjął niedawno strajk okupacyjny, domagając się zaległych pieniędzy, w klubowych pomieszczeniach wierzyciele co chwila wyłączają wodę, prąd, telefony, a stadionowe przenośne toalety nie były opróżniane od czasu gry Widzewa w Lidze Mistrzów w 1997 r.

- To całe gówno leży tam od siedmiu lat i śmierdzi, że trudno wyrobić - mówią kibice
Towarzystwa odebrałby jej nazwę i stadion, za który spółka i tak od lat nie płaci - spekuluje Lewar.<br><br>Dla kibiców spółka to wrzód na anemicznym i niedożywionym ciele RTS, więc najlepiej, gdyby upadła. Szansa jest duża, jej długi wynoszą 30 mln zł, od miesięcy nie płaci się piłkarzom, trenerom, pracownikom. Zdesperowany masażysta podjął niedawno strajk okupacyjny, domagając się zaległych pieniędzy, w klubowych pomieszczeniach wierzyciele co chwila wyłączają wodę, prąd, telefony, a stadionowe przenośne toalety nie były opróżniane od czasu gry Widzewa w Lidze Mistrzów w 1997 r.<br><br>- To całe gówno leży tam od siedmiu lat i śmierdzi, że trudno wyrobić - mówią kibice
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego