Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
już się wciągnął. Jak już zaczął, to i się wciągnął.
Z tym, że mimo wszystko wypala i tak dużo mniej niż ja.
Zmęczona jestem. Nie mogę w ogóle odpocząć po tych świętach.
Jola, ja nie wiem, jak ty się masz do tej pogody, bo ja na przykład mnie ta pogoda męczy najbardziej. Mam takie jakieś
Mam takie jakieś nastroje niesamowite, takie depresyjne to może nie, ale jakaś melancholia, chandra, jakieś takie. Chodzę, bo muszę. Nie chodzę, bo chcę, tylko chodzę bo muszę. A dzisiaj na przykład było słoneczko, rano wstałam jak młody Bóg. Jestem w Milanówku, niebo się zachmurzyło, a ja
Z tym, że mimo wszystko wypala i tak dużo mniej niż ja.
Zmęczona jestem. Nie mogę w ogóle odpocząć po tych świętach.
Jola, ja nie wiem, jak ty się masz do tej pogody, bo ja na przykład mnie ta pogoda męczy najbardziej. Mam takie jakieś
Mam takie jakieś nastroje niesamowite, takie depresyjne to może nie, ale jakaś melancholia, chandra, jakieś takie. Chodzę, bo muszę. Nie chodzę, bo chcę, tylko chodzę bo muszę. A dzisiaj na przykład było słoneczko, rano wstałam jak młody Bóg. Jestem w Milanówku, niebo się zachmurzyło, a ja
już się wciągnął. Jak już zaczął, to i się wciągnął. </><br><who2> Z tym, że mimo wszystko wypala i tak dużo mniej niż ja. </><br><who1> Zmęczona jestem. Nie mogę w ogóle odpocząć po tych świętach. </><br><who2> Jola, ja nie wiem, jak ty się masz <vocal desc="yyy"> do tej pogody, bo ja na przykład mnie ta pogoda męczy najbardziej. <overlap>Mam takie jakieś</> </><br><who1> <gap> </><br><who2> Mam takie jakieś nastroje niesamowite, takie depresyjne to może nie, ale jakaś melancholia, chandra, jakieś takie. Chodzę, bo muszę. Nie chodzę, bo chcę, tylko chodzę bo muszę. A dzisiaj na przykład było słoneczko, rano wstałam jak młody Bóg. Jestem w Milanówku, niebo się zachmurzyło, a ja
