tu przede wszystkim o trzy Owidiuszowe mity ucieczki: lekkomyślnego podglądacza - Akteona, pięknego Apollina i nimfy Dafne oraz śmiertelnej biegaczki Atalanty.<br>Powieść o Akteonie polskiego baroku ma oczywisty podtekst moralistyczny. Psy cielesnych pokus ścigają nieszczęsnego młodzieńca w wierszu Kaspra Miaskowskiego:<br><gap><br>Ale ucieczka od ciała - o czym wiedział już Sęp ("I nie miłować ciężko, i miłować nędzna pociecha") - jest daremna. Zmysły chcą przecież tego, co jest im bliskie, znajome, cielesne:<br><gap><br>Mit Dafne oznacza ucieczkę w naturę, w Marvellowską "zieloność", w jej uspokajający, bezrefleksyjny rytm. Apollo, bóg umysłu, porządku moralnego i klasycznej sztuki, pogrążony w miłosnym obłędzie ściga nieszczęsną nimfę w operowej scenerii barokowego