Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu, szkole
Rok powstania: 2001
wychodziliśmy wieczorem, więc mówię no nie ma mowy, nawet sama sobie nie poradzę. No i akurat mówi... akurat taka właścicielka była i mówi, że...
Pani Wiesiu, widzę, że ma pani jedzonko. Może pani jeść.
Nie nie, ja dziękuję. Już pojadłam. Mówi, że mówi, że bardzo dobrze trafiłam, bo jest akurat mistrzyni fryzjerstwa. Pani Renata. Ja mówię, no to dobrze. No i pani Renata zrobiła mi balejaż, bo mówię, że niedobrze się czuję w tych ciemnych włosach.
?
Nie, niedobrze.
Nie?
Bo wiem, że muszę mieć jasne. Ja nie wiem, niech pani robi co chce, bylebym wyszła jakoś przyzwoicie. I faktycznie byłam zadowolona
wychodziliśmy wieczorem, więc mówię no nie ma mowy, nawet sama sobie nie poradzę.&lt;pause&gt; No i akurat mówi... akurat taka właścicielka była i mówi, że...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pani Wiesiu, widzę, że ma pani jedzonko. Może pani jeść.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie nie, ja dziękuję. Już pojadłam. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Mówi, że &lt;vocal desc="yyy"&gt; mówi, że bardzo dobrze trafiłam, bo jest akurat mistrzyni fryzjerstwa. Pani Renata. Ja mówię, no to dobrze. No i pani Renata zrobiła mi balejaż, bo mówię, że niedobrze się czuję w tych ciemnych włosach.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;gap&gt;?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, niedobrze.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bo wiem, że muszę mieć jasne. Ja nie wiem, niech pani robi co chce, bylebym wyszła jakoś przyzwoicie. I faktycznie byłam zadowolona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego