Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
te sceny, mam je dokładnie obmyślone, ktoś tylko musiałby skomponować muzykę, finałowe we are coming z chórem albo introduction, albo partner licks me i ja śpiewam, im ja bardziej wet, tym bardziej mój głos nabrzmiewa. Po prostu cudowne... Wiesz, mogłabym śpiewać podczas każdej sceny, nawet wtedy, kiedy miałabym zajęte usta, mormorando... - rozmarzona Angella zapatrzyła się gdzieś w dal. - W ogóle dużo śpiewam, sama dla siebie. Wiesz, tak mnie to uspirytualnia... Tak... nie chciałabym być kojarzona tylko i wyłącznie z aktorstwem. Marzy mi się szersze przedsięwzięcie sceniczne... - Angella znów pochyliła się w stronę Hehego. - Moja kariera aktorska zamyka mi drogę w innych
te sceny, mam je dokładnie obmyślone, ktoś tylko musiałby skomponować muzykę, finałowe we are coming z chórem albo introduction, albo partner licks me i ja śpiewam, im ja bardziej wet, tym bardziej mój głos nabrzmiewa. Po prostu cudowne... Wiesz, mogłabym śpiewać podczas każdej sceny, nawet wtedy, kiedy miałabym zajęte usta, mormorando... - rozmarzona Angella zapatrzyła się gdzieś w dal. - W ogóle dużo śpiewam, sama dla siebie. Wiesz, tak mnie to uspirytualnia... Tak... nie chciałabym być kojarzona tylko i wyłącznie z aktorstwem. Marzy mi się szersze przedsięwzięcie sceniczne... - Angella znów pochyliła się w stronę Hehego. - Moja kariera aktorska zamyka mi drogę w innych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego