obszarze interesuje, czy może nawet fascynuje, autora. Czy jest to propozycja przekładalna na kategorie społeczne? Oczywiście - nie. Czy jest zupełnie neutralna wobec tej sfery? Niekoniecznie: pamiętajmy o podłożu, którym jest radykalny bunt przeciw społecznej normie. Im bardziej obezwartościowana zostaje rzeczywistość, tym większe lekceważenie dla ceny, którą buntownik, ale także rewolucjonista, musi za realizację swych ideałów zapłacić. Nie mówię oczywiście o cenie osobistej, o własnym ryzyku buntownika.<br><gap><br>Większość filmów młodego kina niemieckiego ze zrozumiałym uporem i stanowczością wracało do problematyki nazizmu, raz bardziej, raz mniej bezpośrednio. Do problemu raczej niż tematu: poszukiwano albo wczesnych antycypacji mentalności, która niejako spełniła się w czasach