mój Przemek był na basenie...</><br><who1><vocal desc="mmm!"> Ja opowiadałam!</><br><who5>Mówiłaś już.</><br><who1>Opowiadałam, że widział...jak, jak <name type="person">Goldiemu</>...</><br><who2>Ja wychodzę z basenu, idę, mówię, kurde, kto to? To musiał być <name type="person">Hannawald</> Ale wiecie, włos taki rozkołtuniony, chudy taki!</><br><who4>Przestraszyłaś się?</><br><who2>Ja się przestraszyłam. Mówię, Boże! To niemożliwe! <vocal desc="laugh"> A później faktycznie wszedł. <name type="person">Hannawald</> się na golasa kąpał. Dupę mu widziałam, <name type="person">Goldbergerowi</></><br><who3><gap></><br><who2>Właśnie widzisz, zrządzenie losu. Moje akurat małe wtedy było na etapie skoków.</><br><who6>Ej, o ta okrągła?</><br><who2>Tak, tak, ta okrągła.</><br><who6>Tak, tak, no to o dupę rozbić! Do smażenia to się wcale nie nadaje!</><br><who2>Wcale się nie nadaje, do rozpuszczenia też.</><br><who4>Nie ma to