wysilać się, wymyślać nowe koncepcje, kiedy i tak nas nie wybierają. Myślę więc, że przyszedł czas na wielką refleksję, na ponowne określenie roli polityków. <br><hi>- O ile dobrze rozumiem, prawdziwy polityk nie powinien się zajmować promowaniem konkretnych firm, lecz pracować nad globalnymi wizjami...</> <br>- To nie do końca tak. Można być politykiem, na arenie globalnej, kontynentalnej, ale także w skali lokalnej. Przecież i na poziomie gminy można mieć dobre koncepcje. Najważniejsze jest, aby je realizować. <br><hi>- Jednak w czasie swoich podróży promuje Pan Polskę...</> <br>- O sprawach polskich wypowiadam się przede wszystkim tutaj. Za granicą staram się raczej mówić o sprawach kontynentalnych. Mówię, że świat w