Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
centrum jest ich kilka, a ceny za cały miesiąc parkowania porównywalne, a nawet mniejsze niż w płatnej strefie.

- Przyjeżdżając do sądu, zawsze parkuję na ul. Nowolipie. Tak robi zresztą wielu adwokatów, którzy nie chcą płacić za postój - mówi Jerzy Danielewski (48 l.), adwokat. - Pod sądem stają głównie klienci, którzy przyjeżdżają na chwilę, a takie osoby jak ja, które są tu codziennie, szukają innych miejsc

- Rozumiem kierowców, którzy chcąc zaoszczędzić, wybierają uliczki poza płatną strefą - mówi Tomasz Pietrzyk (30 l.). Ulica Grottgera, przy której mieszka, znajduje się tuż obok Spacerowej, gdzie kończy się strefa. - Czasem tylko jestem zły, gdy parkują mi pod oknem
centrum jest ich kilka, a ceny za cały miesiąc parkowania porównywalne, a nawet mniejsze niż w płatnej strefie. <br><br>&lt;q&gt;- Przyjeżdżając do sądu, zawsze parkuję na ul. Nowolipie. Tak robi zresztą wielu adwokatów, którzy nie chcą płacić za postój&lt;/&gt; - mówi Jerzy Danielewski (48 l.), adwokat. &lt;q&gt;- Pod sądem stają głównie klienci, którzy przyjeżdżają na chwilę, a takie osoby jak ja, które są tu codziennie, szukają innych miejsc&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;- Rozumiem kierowców, którzy chcąc zaoszczędzić, wybierają uliczki poza płatną strefą&lt;/&gt; - mówi Tomasz Pietrzyk (30 l.). Ulica Grottgera, przy której mieszka, znajduje się tuż obok Spacerowej, gdzie kończy się strefa. &lt;q&gt;- Czasem tylko jestem zły, gdy parkują mi pod oknem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego