Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 34/35
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
mnie swoją niepowtarzalną atmosferą, architekturą, gościnnością i... kuchnią (śmieje się przez chwilę). Pod Łukiem Tryumfalnym włożyłem Ewie na palec pierścionek zaręczynowy.
Ewa: - Było pięknie i niezwykle romantycznie, chociaż mieliśmy tylko trzy dni. W tym czasie musieliśmy też odbyć sesję zdjęciową. Ale jestem bardzo zadowolona i uważam, że zaręczyny udały się na medal. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócimy do uroczych kafejek nad Sekwaną.
Skoro już wspomniałaś o zdjęciach, może zdradzisz nam swoje wrażenia z sesji mody ślubnej dla "Naj"? W stroju panny młodej wyglądasz świetnie...
Ewa: - Dzięki za komplement, choć przyznam, że w roli modelki czułam się średnio. Pewnie dwadzieścia lat temu poszłoby
mnie swoją niepowtarzalną atmosferą, architekturą, gościnnością i... kuchnią (śmieje się przez chwilę). Pod Łukiem Tryumfalnym włożyłem Ewie na palec pierścionek zaręczynowy.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ewa: - Było pięknie i niezwykle romantycznie, chociaż mieliśmy tylko trzy dni. W tym czasie musieliśmy też odbyć sesję zdjęciową. Ale jestem bardzo zadowolona i uważam, że zaręczyny udały się na medal. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócimy do uroczych kafejek nad Sekwaną.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Skoro już wspomniałaś o zdjęciach, może zdradzisz nam swoje wrażenia z sesji mody ślubnej dla "Naj"? W stroju panny młodej wyglądasz świetnie...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ewa: - Dzięki za komplement, choć przyznam, że w roli modelki czułam się średnio. Pewnie dwadzieścia lat temu poszłoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego