więzieniu. Serbski patriarcha bezskutecznie domaga się jego uwolnienia. Czy kościelny spór, który z dnia na dzień przybiera na sile, grozi wybuchem nowego konfliktu na &lt;name type="place"&gt;Bałkanach&lt;/&gt;?&lt;/&gt;<br>11 stycznia policja wkroczyła do prywatnego mieszkania w mieście &lt;name type="place"&gt;Bitola&lt;/&gt;, 200 kilometrów na południe od &lt;name type="place"&gt;Skopje&lt;/&gt;. Podobno sąsiedzi skarżyli się, że odbywają się tam nielegalne nabożeństwa, które mają zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. W mieszkaniu policjanci aresztowali biskupa, kilku mnichów, zakonnice, a nawet wiernych, wśród których byli cudzoziemcy. Po 24 godzinach wszystkich wypuszczono, ale dzień później biskup - jako jedyny z całej grupy - znów trafił za kratki. Tym razem sędzia nakazał 30-dniowy areszt. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Aby biskup nie uciekł z