Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się o zupełnie inny projekt. Jego autorem był Radosław Kowalewski. Dzięki niemu, zamiast wejścia do ogródka stoi murowany budynek. - Tamten projekt to były tylko wytyczne - broni się w rozmowie z Faktem Kowalewski.
Dziwnym trafem, w chwili, gdy miejscy urzędnicy z biura naczelnego architekta miasta próbowali wstrzymać budowę, pracował w... biurze naczelnego architekta miasta. Później, kiedy na budowie pojawili się inspektorzy z powiatowego nadzoru i doszukali się nieprawidłowości, budowy nie wstrzymano. W tym czasie Kowalewski pracował w... powiatowym inspektoracie nadzoru. Sprawą zainteresował się prezydent stolicy Lech Kaczyński. - Na 99 procent ktoś musiał dać komuś łapówkę! Pójdę z tym do prokuratury - zapowiedział.
Grudzień
się o zupełnie inny projekt. Jego autorem był Radosław Kowalewski. Dzięki niemu, zamiast wejścia do ogródka stoi murowany budynek. &lt;q&gt;- Tamten projekt to były tylko wytyczne&lt;/&gt; - broni się w rozmowie z Faktem Kowalewski.<br>Dziwnym trafem, w chwili, gdy miejscy urzędnicy z biura naczelnego architekta miasta próbowali wstrzymać budowę, pracował w... biurze naczelnego architekta miasta. Później, kiedy na budowie pojawili się inspektorzy z powiatowego nadzoru i doszukali się nieprawidłowości, budowy nie wstrzymano. W tym czasie Kowalewski pracował w... powiatowym inspektoracie nadzoru. Sprawą zainteresował się prezydent stolicy Lech Kaczyński. &lt;q&gt;- Na 99 procent ktoś musiał dać komuś łapówkę! Pójdę z tym do prokuratury&lt;/&gt; - zapowiedział.<br>&lt;tit1&gt;Grudzień
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego