Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
Wieś nie dawała się skusić od razu nowej modzie, nie ulegała jej, przejmując całkowicie, lecz dostosowywała ją do swoich możliwości i upodobań. Sztuka ludowa nie była więc, jak to głosili niektórzy teoretycy, spadkiem po kulturze oficjalnej, jej prymitywizacją, lecz procesem dostosowania swych wyrobów do możliwości technicznych i kondycji materialnej, a nade wszystko do kanonu własnej estetyki. Tym jest właśnie asymilacja, twórcze przyswojenie wzoru. A mógł nim być zarówno element stroju podpatrzony w innym regionie, choćby w czasie pielgrzymki do centrów odpustowych, jak też mebel, element wyposażenia dworu, pałacu, plebani.

Wzorem było wnętrze kościoła, eklektyczne, strojne, sugerujące bogactwo. W domowych ołtarzykach dostrzeżemy
Wieś nie dawała się skusić od razu nowej modzie, nie ulegała jej, przejmując całkowicie, lecz dostosowywała ją do swoich możliwości i upodobań. Sztuka ludowa nie była więc, jak to głosili niektórzy teoretycy, spadkiem po kulturze oficjalnej, jej prymitywizacją, lecz procesem dostosowania swych wyrobów do możliwości technicznych i kondycji materialnej, a nade wszystko do kanonu własnej estetyki. Tym jest właśnie asymilacja, twórcze przyswojenie wzoru. A mógł nim być zarówno element stroju podpatrzony w innym regionie, choćby w czasie pielgrzymki do centrów odpustowych, jak też mebel, element wyposażenia dworu, pałacu, plebani. <br>&lt;page nr=18&gt;<br>Wzorem było wnętrze kościoła, eklektyczne, strojne, sugerujące bogactwo. W domowych ołtarzykach dostrzeżemy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego