Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
nawet z początku nadzieję, że trafił się tu jakiś rodak. Na pewno znów upraszczam, ale nie mogę się powstrzymać i w każdym spotkanym za granicą wąsaczu od razu dopatruję się Polaka. Ten jest tutejszy i jak już mówiłam, straszny z niego podrywacz.
Ja niestety nie wpadłam mu w oko, mnie nagabywał tylko raz. A chodziło mu wtedy o te trzy małe orzeszki, bo to był właśnie ten. Widać jednak, coś mu się tylko jednorazowo pomyliło, bo więcej się już ze swoją natarczywością nie narzucał, o orzeszkach też jakby zapomniał.
Nasze pokoje są usytuowane na wprost, widujemy się często. W stosunku do
nawet z początku nadzieję, że trafił się tu jakiś rodak. Na pewno znów upraszczam, ale nie mogę się powstrzymać i w każdym spotkanym za granicą wąsaczu od razu dopatruję się Polaka. Ten jest tutejszy i jak już mówiłam, straszny z niego podrywacz. <br>Ja niestety nie wpadłam mu w oko, mnie nagabywał tylko raz. A chodziło mu wtedy o te trzy małe orzeszki, bo to był właśnie ten. Widać jednak, coś mu się tylko jednorazowo pomyliło, bo więcej się już ze swoją natarczywością nie narzucał, o orzeszkach też jakby zapomniał. <br>Nasze pokoje są usytuowane na wprost, widujemy się często. W stosunku do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego