znaleźli jakąś tajemniczą mapkę podziemi zamku. Teraz mają uproszczone zadanie... On im jednak pokaże, że bez ich pomocy potrafi zdobyć się na taki wyczyn, który długo jeszcze będą wspominali. Niejednokrotnie wielki Sherlock Holmes był w jeszcze gorszym położeniu. Nie załamywał się jednak, nie rezygnował. Myślał, wnioskował i drogą dedukcji rozwiązywał najtrudniejsze zagadki. On, nadinspektor Mandżaro, postara się nie być gorszy. Jeszcze pokaże tym niesubordynowanym inspektorom, jak pracuje prawdziwy detektyw!<br>O(śniony tą wspaniałą myślą ułożył szczegółowy plan działania. Zsunął się szybko z drabiny, zahaczył o kuchnię, gdzie napił się mleka, i pokrzepiony na duchu i na ciele, zabrał się z zapałem