o jakich zawsze marzyła, jakich zawsze oczekiwała.<br> - Czy ciało jest prochem? - ksiądz wpatrywał się we własne, nieruchome dłonie z wyraźnymi węzłami żył pod cienką, niemal papierową skórą.<br> - Nie! Ciało nie jest prochem! Przeciwnie, ciało jest żywe, ciepłe, piękne, dające szczęście... I chociaż stanie się prochem, jest naszym dzisiejszym zwycięstwem nad niebytem. Drugim zwycięstwem obok myśli jest właśnie ciało. Dopóki żyję... To ciało łączy mnie ze światem, z życiem innych ludzi i przez zmysły pozwala mi poznać wartość i urodę życia. Jakże więc ktoś śmie kłamać, że ciało jest grzeszne, że grzeszę kochając, zachwycając się, pragnąc, pożądając...<br> - A czy Bóg, jeżeli stworzył