Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w tym mieście, np. przebudową Krupówek, estetycznym placem targowym, prawie czystą Równią Krupową, pięknie ukwieconymi domami. Ale jest coś, co przekracza ludzkie pojęcie pod każdym względem i urąga wszelkim zasadom.
Często chodzimy ulicą Piaseckiego. Jest przy niej kilka bloków. Nasze zainteresowanie wzbudził wyasfaltowany plac obok bloku nr 24. Oburzył nas niecodzienny obrazek. Otóż ten plac jest usłany różnym pieczywem, sałatkami, ziemniakami, makaronem, kiedyś nawet leżała wędlina, spory krążek. Jest to wszystko brudne, pokryte pleśnią, a więc i fetor.
Zabawiliśmy się w detektywów. Okazało się, że plac jest "przyozdabiany" przez mieszkańców parteru, właśnie od strony wyasfaltowanego placu. Przy tej ulicy są także
w tym mieście, np. przebudową Krupówek, estetycznym placem targowym, prawie czystą Równią Krupową, pięknie ukwieconymi domami. Ale jest coś, co przekracza ludzkie pojęcie pod każdym względem i urąga wszelkim zasadom.<br>Często chodzimy ulicą Piaseckiego. Jest przy niej kilka bloków. Nasze zainteresowanie wzbudził wyasfaltowany plac obok bloku nr 24. Oburzył nas niecodzienny obrazek. Otóż ten plac jest usłany różnym pieczywem, sałatkami, ziemniakami, makaronem, kiedyś nawet leżała wędlina, spory krążek. Jest to wszystko brudne, pokryte pleśnią, a więc i fetor.<br>Zabawiliśmy się w detektywów. Okazało się, że plac jest "przyozdabiany" przez mieszkańców parteru, właśnie od strony wyasfaltowanego placu. Przy tej ulicy są także
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego