Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
co z tym fantem zrobić.
- I w rezultacie w ogóle nie rozmawiałaś z Interpolem?
- Pewnie, że nie. Bałam się. Co ty sobie wyobrażasz, jeśli mieli swojego człowieka w duńskiej policji?! Ostatnie miejsce, gdzie spodziewałabym się zobaczyć gangstera! Dostałam kompleksu, urazu, każdy był dla mnie podejrzany. Tobie się to może wydawać nienormalne, ale ja się sobie nie dziwię. Jedź wolniej!
Diabeł wzruszył ramionami.
- Rzeczywiście masz kota. W naszej ambasadzie też nic nie mówiłaś?
- Nigdzie nic nie mówiłam. Nasza ambasada była dla mnie też podejrzana. Tu chciałam przyjechać, rozumiesz?! Tu! Dopiero tutaj jestem bezpieczna i teraz mogę zacząć myśleć na nowo.
- Znów narozrabiałaś
co z tym fantem zrobić.<br>- I w rezultacie w ogóle nie rozmawiałaś z Interpolem?<br>- Pewnie, że nie. Bałam się. Co ty sobie wyobrażasz, jeśli mieli swojego człowieka w duńskiej policji?! Ostatnie miejsce, gdzie spodziewałabym się zobaczyć gangstera! Dostałam kompleksu, urazu, każdy był dla mnie podejrzany. Tobie się to może wydawać nienormalne, ale ja się sobie nie dziwię. Jedź wolniej!<br>Diabeł wzruszył ramionami.<br>- Rzeczywiście masz kota. W naszej ambasadzie też nic nie mówiłaś?<br>- Nigdzie nic nie mówiłam. Nasza ambasada była dla mnie też podejrzana. Tu chciałam przyjechać, rozumiesz?! Tu! Dopiero tutaj jestem bezpieczna i teraz mogę zacząć myśleć na nowo.<br>- Znów narozrabiałaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego