lub np. podsłuch), do pomysłowego organizowania zadań i do systematycznego szkolenia. Tajny współpracownik składał raporty na piśmie, rzadko ustnie, i otrzymywał gratyfikację. Instrukcja nakazywała: "nagradzać osiągnięcia, sumienność i inicjatywę (nagroda pieniężna, rzeczowa lub pomoc w problemach życiowych), mając na uwadze, aby nagrody nie stały się czynnikiem skłaniającym do nierzeczowego lub nieobiektywnego informowania".<br><br>Jeśli TW wykonał zadanie i przestawał być przydatny, służba zawieszała współpracę lub wyrejestrowywała jednostkę.<br><br>Uczulano przy tym, by wiernym i oddanym TW udzielać pomocy i interesować się ich dalszymi losami. Gdyby jednak rozwiązanie współpracy odbyło się z winy współpracownika, instruowano, by wyciągnąć odpowiednie wnioski - do wszczęcia postępowania karnego włącznie