Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Hanny Suchockiej, ale wycofał go rząd Waldemara Pawlaka i
złożył własny. Parlament pracował nad nim długo, aż 5 lipca 1996 r.
uchwalił ustawę "O służbie cywilnej". Ustawa od początku były krytykowana,
częściowo na zasadzie politycznego zwalczania przez prawicę wszystkiego,
co wprowadza lewica, ale też były w niej rozwiązania rzeczywiście budzące
niepokój. Przede wszystkim chodzi tu o wymóg długiego stażu pracy w
administracji państwowej przy mianowaniu do najwyższej kategorii
urzędniczej, co eliminowało ludzi nowych. Inny hamulec nałożono na awans
absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.
Ze służbą cywilną jest jak z lustracją.Uważamy, że powinna być,jednak wykonujemy ją tak, aby rzecz skompromitować
Hanny Suchockiej, ale wycofał go rząd Waldemara Pawlaka i<br>złożył własny. Parlament pracował nad nim długo, aż 5 lipca 1996 r.<br>uchwalił ustawę "O służbie cywilnej". Ustawa od początku były krytykowana,<br>częściowo na zasadzie politycznego zwalczania przez prawicę wszystkiego,<br>co wprowadza lewica, ale też były w niej rozwiązania rzeczywiście budzące<br>niepokój. Przede wszystkim chodzi tu o wymóg długiego stażu pracy w<br>administracji państwowej przy mianowaniu do najwyższej kategorii<br>urzędniczej, co eliminowało ludzi nowych. Inny hamulec nałożono na awans<br>absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.<br>Ze służbą cywilną jest jak z lustracją.Uważamy, że powinna być,jednak wykonujemy ją tak, aby rzecz skompromitować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego